Pralnia

Cafe Pralnia to wirówka, początek ruchu datujemy na SLOT ART FESTIVAL 2010, pierwsze założenia poniżej. Wkręć się w pralnię wyżej, wyżej, wyżej! Zatrzymaj wirówkę i zostań z nami. Przestrzeni nie zabraknie. Zaskoczony sobą, przemieniony, zmieniony. Tak było, jest i będzie!

Składaj i mieszaj żywe obrazy manekinów i prawdziwe soki życia. Więc jest chill out od rana, a zabawa wieczorem; życie płynie, bitem trzaska i gra!

Cafe Pralnia to przemiana! Przemiana imprezowa i gatunkowa w społeczność pragnącą tylko i wyłącznie zabawy! W świetnym towarzystwie i na niekończącym się doładowaniu energii złotej w pył.

Cafe Pralnia to zupełnie nowa jakość ? scena, która przedstawia wyłącznie rodzimych artystów, klimat, którego nie znajdziecie na ogromnych scenach. Pełen kontakt pomiędzy artystą a publicznością, pełen profesjonalizm, pełen odlot.

Młoda Krew ? projekt przedstawia początkujące zespoły. Każdy z tych zespołów ma już za sobą doświadczenie koncertowe, ale nie mieli dotąd szansy nagrać płyty. Od hard rocka do jazzu ? oni to mają i chcą to pokazać!

Dwóch lub mniej ? Scena solistów oraz duetów. Akustycznie prezentujemy liderów zespołów, solistów znanych z występów w telewizji i najciekawsze projekty Polskiej sceny muzycznej dwu (lub mniej) osobowe.

Scena w Cafe Pralnia ? Znana jest przede wszystkim z niesamowitego kontaktu, który wykonawca utrzymuje z publicznością, a którego nie można uzyskać na scenie głównej. Na naszej scenie nie zagra U2 ani Prince. Czemu? Bo nikt go tam nie chce! Cafe Pralnia odkrywa przed widzami Polską muzykę, przeszukując najczarniejsze zakamarki, wchodząc w najgłębszy underground aby pokazać jak bogata jest nasza ojczysta scena i jak wielu wykonawców pozostało jeszcze nieodkrytych!

Afterparty – Wrocław potrafi! Ponieważ Cafe Pralnia działa zawsze jak s monopolowy zaraz po koncertach zbieramy się razem na afterparty. Ale nie usłyszycie tutaj muzyki, która leci w radiu. Nie będzie tutaj popstepu czy dramów. W Cafe Pralnii czeka na Was codzienna porcja leczącego rany house’u! Live acty, które udowodnią niedowiarkom, że nie trzeba jechać za graniacę na dobrą imprezę. To i dużo dużo więcej czeka wszystkich, którzy odważą się przyjść na całonocną terapię do Cafe Pralnia!

Jam session ? Każdy kto chociaż raz trafił na jam session do Cafe Pralnia wie o co chodzi. Wykonawcy występujący danego dnia rozkręcą popołudnie w klimacie odpowiadającym danemu dniu, a chętni zawsze się znajdą. Niesamowity klimat, potężna dawka energii i świetna muzyka!

Wizualizacje:
Fluidacje – Monumentalne wnętrze katedry rozświetlą Fluidacje – jeden z projektów Braci Ebert z wizualnej wytwórni Analog Visuals. Efektem 5 lat ich eksperymentów jest wydobycie wizualnego bogactwa powstającego na styku płynów i światła. Zamiast komputera artyści korzystają z laboratorium barwnych substancji chemicznych, które miksują na grafoskopie. Modulując strumienie światła, uzyskują nastrojowe animacje pełne bąbli i organicznych form. Obraz powstaje na żywo, analogowo i w relacji do muzyki.

Fluidacje występowały m. in. z Maseckim, Morettim, Mazzollem, Tworzywem Sztucznym i Trifonidis Orchestra.
www.fluidacje.pl
www.myspace.com/fluidacje
www.facebook.com/fluidacje

MADE IN COSMOS
www.madeincosmos.pl
www.facebook.com/madeincosmos

Artystyczny Live Painting ? codziennie w trakcie występów będą powstawały obrazy tworzone do muzyki. Każdy będzie mógł zobaczyć jak artyści widzą jazz, jak muzykę progresywną czy rap, a jak mocniejszy rock. Wszystkie obrazy zostaną wywieszone w Cafe Pralni na czas trwania festiwalu.

Blue Balls Effect

Blue Balls Effect to wrocławski projekt powstały w marcu 2010 roku z inicjatywy Kuby Serafina i Adama Rajczyby. Kiedyś tercet, teraz kwartet, mają na celu zadziwienie słuchacza mieszanką wybuchową około-rockowej muzyki. Niedawno wygrali program KampusTV – „RecCover” i męczą się obecnie z nagraniem singla i teledysku. Już dwa lata nagrywają swój materiał, którego ciągle przybywa, tylko żadnego nie wydają, bo są perfekcjonistami. Wulkan energii na żywo, bo koncerty są dla nich najlepszym spędzaniem piątkowego wieczoru. Żyją muzyką i chcą się nią dzielić z innymi, dlatego uwielbiają to, co robią!

Dirtysounds

Dirtysounds ? Duet Dj?ów działający od ponad trzech lat. Występowali niemalże we wszystkich liczących się klubach w Polsce. Gościli między innymi w: Warszawie (Luzztro), Poznaniu (SQ), Wrocławiu (Forma, Das Lokal, Krakowska 180), Łódź (nieistniejący już OIOM, Rezydencja) Sopocie, a przede wszystkim w ich rodzinnych rejonach czyli w Lublinie i na Lubelszczyźnie gdzie serwowali dźwięki w praktycznie wszystkich istniejących (i już zamkniętych) imprezowych miejscach. Od stycznia 2011 roku w Houseradio.pl prowadzą audycje ?Dirtysounds Sessions?. Pod tą nazwą organizują również własne imprezy (wcześniej ?We Love Deep?). Wspierają lubelski projekt ?Audio Connection? oraz kolektyw ?Pestilence Logo?. W swoich setach serwują wyszukane brzmienia deep, tech house, jednak często sięgają po utwory o bardziej tribalowym brzmienu. Ich sety były grane m.in. w Proton Radio w audycji Unikat Show, w berlińskim radiu Sweet Lodge, a także jako podcast dla Kluboterapii, który zajął pierwsze miejsce w kategorii „Klubomix” w plebiscycie „Kluboterapia Awards 2011”.

DJ Pan Cake

Młode pokolenie Djki nie zapomina o wosku. Robert Ciastoń, rdzenny wrocławianin gra melodyjny house, funky, disco, twórców takich jak Breakbot, Jesse Rose,2Bears , Gramophondzie, Homework, Cassius, Caravan Palace, czy Daniel Dexter, w remiksach na żywo.

Za deckami sterował we Wrocławiu i Karpaczu zbierając same pozytywne opinie. Jego muzyka jest energiczna i taneczna, ale nigdy nie zapomina o korzeniach!

FLAWISH
FLAWISH to młody poznański zespół, który powstał z inicjatywy Beaty Martyniak (wokal/syntezatory) i Marcina Wojcieszka (gitary/wokal), od wielu lat związanych ze slotem. Początkowo projekt stricte elektroniczny z głosem jako głównym instrumentem, został uzupełniony o żywą sekcję rytmiczną w osobach Alana Runowskiego (bas) i Mateusza Bagińskiego (perkusja).

Muzyka tworzona przez zespół, to mikstura fascynacji i przeżyć samych wykonawców.  FLAWISH to zabawa głosem i malowanie dźwiękiem pełnych emocji pejzaży, dla których tłem są pozostałe instrumenty, a utwory nigdy nie zabrzmią dwa razy tak samo! W muzyce zespołu można znaleźć wpływy nurtu alternative, z dużą dozą transowej sekcji rytmicznej, przyprawionej szczyptą elektroniki i ambientu.

Jednak Flawish to nie tylko muzyka. To pragnienie docierania do serc słuchaczy, dzielenia się emocjami, przeżyciami, upadkami i Nadzieją, która zmienia rzeczywistość i nadaje życiu sens? 

FLYING MOSES
„Flying Moses” – z popularnego zwrotu w języku angielskim – określa fana, który po wdrapaniu się na scenę , na której odbywa się koncert, skacze wprost na publiczność, która zamiast go złapać, rozstępuje się przed nim niczym Morze Czerwone.
Zespół muzyków skrzykniętych przez wokalistkę Kasię Pakowską i perkusistę Adama Jędrasika. Do składu w krótkim odstępie czasu dołączyli: klawiszowiec Arkadiusz Olak i flecistka Gosia Kowalczyk, a zaraz potem drugi klawiszowiec Szymon Orchowski i basista Marcin Gontarek, którego po zarejestrowaniu pierwszego zespołowego demo zastąpił Korzon Ciepłowski. Jednak ostateczny skład zespołu ustalił się na początku 2012 roku, obecnie sekcję tworzą Bogusz Stępak na perkusji, Wojtek Bergander na basie oraz Maciej Knop na gitarze. Ustaliło się specyficzne brzmienie zespołu, któremu daleko do soundu standardowego rockowego składu typu -bas, gitara, perkusja, wokal.
Po kilku jam sessions w salce prób do głosu zaczęły dochodzić zaskakująco zbieżne fascynacje muzyczne każdego z członków zespołu. Muzyka Flying Moses to wypadkowa fascynacji zarówno nu-jazzem, głównie spod znaku Cinematic Orchestra, czy Jaga Jazzist, jak i avant popem, rockiem progresywnym, trip hopem, easy listening, funkiem, muzyką klubową czy nawet awangardową. Praktycznie nikt z członków zespołu nie pozostaje obojętny także na dokonania czołowych twórców minimalizmu pokroju Steve’a Reicha i Phillipa Glassa. Pomysły wynikające ze wspólnych jam sessions ubrane zostały w nośne melodie i przystępne konstrukcje i aranże, o często przebojowym charakterze, dalekie jednak od miałkości sezonowej muzyki pop, promowanej w komercyjnych stacjach radiowych. Często w utworach daje się wyczuć folkowy sznyt, zarówno dzięki brzmieniu fletu, jak i metodzie budowania harmonii. Rozbudowaną rytmikę piosenek, lekko sączącą się z nich psychodelię i ciepłe brzmienie wspomagają osobiste, metaforyczne teksty Kasi Pakowskiej, obdarzonej uzależniającym tembrem głosu. Muzyka, pomimo zauważalnego jej eklektyzmu, jest spójna i zaraźliwa w swej melodyjności. Flying Moses po wielu godzinach spędzonych w salce prób przygotowuje się do swojego pierwszego, wielkiego skoku. Łapcie nas! 🙂

Funky Carnivale

Funky Carnivale to zespół złożony z młodych wrocławskich muzyków. Styl grupy oprócz hip-hopu silnie związany jest z muzyką jazzową i funky. Ich atuty to profesjonalizm, wyjątkowe umiejętności a także nieskończone pokłady energii, co w połączeniu ze zdobytym doświadczeniem sprawia, że każdy koncert z ich udziałem staje się niezapomnianym przeżyciem.

W skład zespołu wchodzą:

?Adam a.k.a. Longer

– wokal,?Krzysztof Błach

– inst. klawiszowe,

?Paweł Musiałkowski – gitara,

?Piotr Tokarczyk – bas,

?Dawid Pawlukanis – perkusja.

Wśród swoich inspiracji panowie wymieniają takich artystów jak The Roots, Guru czy De La Soul. Jak sami o sobie mówią: ?Tworząc muzykę staramy się nie ograniczać się do jednego nurtu. Bywa to jednak kłopotliwe. Nierzadko po zagraniu w salonie na piętrze solówki Johna Coltrane’a, musimy znosić instrumenty do piwnicy, żeby poćwiczyć bity z drugiej płyty Tribe C.Q. Pociągają nas groovy funkowych klasyków, ale czym byłyby one bez szczypty nowojorskiego klimatu lat 90-tych? Zapraszamy do poznania naszej definicji podróży w czasie. Music evolution change!?

Aktualnie zespół promuje swoją świeżo wydaną epkę, która jest jednocześnie wstępem do długogrającej płyty mającej ukazać się jeszcze w tym roku. EP można odsłuchać pod tym adresem:http://www.youtube.com/watch?v=NfyS6at5LXc&;list=PL5A79A824299C08B0&feature=plcp, a pierwszy teledysk promujący to wydawnictwo znajduje się tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=q_L2hQxnPLs&;hd=1

Fuzja

Formacja będąca kolejnym etapem rozwoju garażowego zespołu funk rockowego. Pod nową nazwą kryją się nowe brzmienia i klimat oraz całkiem inna stylistyka, gdzie kluczową rolę odgrywa stopniowe zbliżanie się do muzyki jazzowej na różne, niekonwencjonalne sposoby. Efektem tych poszukiwań jest muzyka z pogranicza wielu stylów okraszona tekstami znanych polskich poetów w całkowicie nowych aranżacjach.
www.facebook.com/wchodzifuzja
www.lastfm.pl/music/Fuzja
www.myspace.com/wchodzifuzja
www.reverbnation.com/wchodzifuzja

Holly Blue & Soundpetersburg

Holly Blue & to projekt założony w 2011 r. W Mysłowicach na Śląsku przez 17 letnią wokalistkę Sonie Kopeć – laureatkę wielu konkursów muzycznych i Emila Blanta, muzyka i producenta znanego z działalności w zespołach Gutierez i The Marians.

Muzyka zespołu określana jako Inteligent pop oscyluje w klimatach Reginy Spector, Emiliany Torrini, Tori Amos, ale pomimo tych wielu inspiracji zachowuje własny unikatowy klimat, charakteryzujący się subtelnym głosem Holly oraz oryginalnym brzmieniem i aranżacjami . Debiutancka płyta zespołu ukaże się jesienią 2012r nakładem FALAMI. Na płycie znajdzie się dziesięć premierowych kompozycji. Do dwóch z nich „Lemon” i „Tic Tac” powstały teledyski. Piosenki te będą promowały album, dodatkowo „Tic Tac” będzie singlem promującym składankę „Sealesia 2”.

Holly Blue & Soundpetersburg to przedewszystkim zespół koncertowy, który na żywo gwarantuje niezapomniane przeżycia. Mocna energia przeplatająca się z melancholijnym klimatem połączona z wizualizacjami sprawia że jest to zjawisko długo pozostające w pamięci.

http://www.facebook.com/HollyBlueSoundpetersburg
http://www.soundpetersburg.pl/

Hush Hush Pony

Hush Hush Pony to wrocławski kolektyw, już od pewnego czasu działający na scenie szeroko pojętej muzyki elektronicznej.

Muzycznie styl HHP klasyfikuje się gdzieś pomiędzy fascynacją brytyjskimi, miejskimi brzmieniami: UK Garage, UK Funky, 2-step, eterycznym oraz głębokim Dubstepem i pochodnymi, łącząc je z brzmieniami orientalnymi i afrykańskim Kuduro. W ich setach często można usłyszeć także wpływy Deep i Jackin House’owe oraz Minimal Techno. Nie unikają też inspiracji bardziej mainstreamowymi brzmieniami.

Występowali z czołówką zagranicznej (m.in. Moodymann, Actress, Randomer, Fabian Bruhn, Illstm) oraz polskiej (Supra1, Mentalcut, Spox, Jonkpa, The Phantom, Sentel, Eltron John, Jick Magger) sceny klubowej. Grając na krakowskim Selector Festival w 2010 roku supportowali Faithless. W 2012 zostali wytypowani do udziału w Red Bull Music Academy Bass Camp.

Tracki Hush Hush Pony grali w swoich setach m. in. Nightwave w Boiler Roomie, Nick Catchdubs (wraz z A-Trakiem współzałożyciel wytwórni Fool’s Gold Records), Big Dope P, Whistla w swojej audycji dla Sub.FM. Ich utwory regularnie pojawiają się na antenach stacji Roxy FM i Programu Czwartego Polskiego Radia.

Obecnie trio pracuje nad swoją debiutancką epką dla paryskiej wytwórni Moveltraxx, a współpracę z francuzami rozpoczęli od wypuszczenia pod ich patronatem darmowego tracka zatytułowanego „Know Less”, będącego wypadkową fascynacji brzmieniami UK Garage, UK Funky i bardziej oldschoolowymi deep house’ami:

http://soundcloud.com/moveltraxx/hush-hush-pony-know-less-www oraz darmowej EPki „Baboo” z remixami Spoxa i Brane’a, stylistycznie utrzymanej w 2-stepowym klimacie:

http://soundcloud.com/moveltraxx/sets/free-release-hush-hush-pony/

Ich ostatni release w Moveltraxx to kontynuujący przygodę z 2-stepowym rytmem „Stevie Wonders”, wydany na kompilacji Da Movelt Posse Episode 5:

http://soundcloud.com/moveltraxx/hush-hush-pony-stevie-wonders

http://soundcloud.com/hush-hush-pony

http://www.facebook.com/hhpony

Jabbadiah

Rozglądając się po pokoju naszego artysty, od prawej po lewą (bo to ten kierunek polecali obierać niektórzy starożytni) widzimy tapetę rodem z bawarskiego pałacyku pokrytą przeróżnymi zdjęciami i wizytówkami, bębenek etniczny będący kiedyś świadkiem prawdziwych duchowych ekstaz, wypełnioną winylami, przerobioną na szafkę, kuchenkę typu Jola, dalej grafikę z nadchodzącym tu Słońcem, obok reprodukcję Pola Klee, a pod nimi biurko pokryte kilkoma muzykalnymi przyrządami i przeróżnymi notatkami i zapiskami. Dalej kanapa, na której w nieładzie leżą strony Drogi Lao Tsy, które Jakub postanowił przepisywać odręcznie niczym benedyktyński skryba. Obok jeszcze Dostojewski, tybetańskie mudry, pamiątkowe pluszowe goryle i żywo rozkwitająca bazylia, oraz korkowa tablica zapisana wierszem o ?zapachu chwil? który napisał w dzień po rozpoczęciu ostatnich wakacji. Kątem oka, po przeciwnej stronie lokum da się dostrzec złoty cylinder oraz dumną, czerwoną czapkę pirata. Wprawny obserwator dostrzeże zapewne w tym melanżu barw i treści charakter odbijający się również i w twórczości artysty – zarówno w z natury witalnych i dość szalonych improwizacjach, jak i medytacyjnych lirykach o poszukiwaniach uczucia tajemnicy istnienia, które czasem pochłaniają młodzieńca. W pewnym sensie każdy z nas wychodził przed chwilą na dwór po mleko, a teraz pędzi, żeby nie spóźnić się na czytanie Bertolta Brechta.
www.soundcloud.com/jabbadiah

Katedra

Katedra to zespół nietypowy pod każdym względem. Jego założycielami są przyjaciele z liceum, którzy wspólnie postanowili tworzyć muzykę bez żadnych ograniczeń stylistycznych. Najbardziej inspirował ich klasyczny, eksperymentujący rock progresywny, jednak szybko zaczęli szukać własnej tożsamości wprowadzając do swoich utworów elementy hard rocka, elektroniczne dźwięki instrumentów klawiszowych oraz tajemnicze teksty ? wszystkie w języku polskim. Wnętrza gotyckich katedr to miejsca niezwykłe, stąd też grupa stara się swą muzyką utworzyć unikatowy nastrój, wobec którego nie będzie można przejść obojętnie.

W 2010 roku do zespołu dołączyła młoda i utalentowana perkusistka Karolina, z którą Katedra dokonała kilku studyjnych nagrań. Do swoich największych sukcesów grupa zalicza publikację piosenki ?Kim jesteś?? na składance Minimax PL 6 wydanej przez Piotra Kaczkowskiego pod patronatem Programu 3 Polskiego Radia. Młodzi artyści wciąż się rozwijają i pracują nad ogromem skomponowanego materiału. Chcą, aby ich twórczość niosła emocje, a przy tym przekazywała istotne treści ? aby nie była o niczym.

Skład:

Fryderyk Nguyen ? wokal, gitara elektryczna

Maciej Stępień ? gitara basowa, chórki

Michał Zasłona ? instrumenty klawiszowe, chórki

Karolina Synowiec ? perkusja

Lena Romul

Lena Romul to zaledwie 22-letnia „Śpiewająca saksofonistka” ,znana z programu „Mam Talent„. Wraz z piątką muzyków stworzyła ?miksturę?, która zrewolucjonizuje muzykę taneczną w Polsce. Muzycy wzięli swoje instrumenty, okiełznali nowe możliwości elektroniki, dołożyli trochę serca, wiary i upodobania do dobrej imprezy. Odważnie przemieszali gatunki muzyczne, wychodząc od popu, zaczerpnęli z brzmień d’n’b, dub, dubstep, house czy nu-jazz, muzyki elektronicznej i nie skończyli jeszcze eksperymentować  z brzmieniem. Powstała mieszanina tworzy solidną dawkę muzyki tanecznej. Do tańca porusza niesamowita energia dwóch perkusji (Jerzy Markuszewski, Tomasz „Żaba” Mądzielewski), brudne brzmienie gitary elektrycznej (Artur „Boo-Boo” Twarowski), roztańczone instrumenty klawiszowe (Artur Bogusławski), hipnotyzująca linia elektronicznego basu (Patryk Kraśniewski), a wszystko dopełniają wyraźne dźwięki głosu i saksofonu (Lena Romul).

http://www.youtube.com/watch?v=zxoYpj1EY2I

http://www.youtube.com/watch?v=J_YcQ6n1KYc&feature=youtu.be

http://www.youtube.com/watch?v=J_YcQ6n1KYc

Lody

Martyna Baranowska

Martyna Baranowska to młoda, bardzo utalentowana wokalistka dla, której muzyka to całe życie. Obdarzona niesamowicie mocnym głosem i charyzmą, co razem daje niesamowity odbiór na koncertach.
Z muzyką ma do czynienia od zawsze. Od 2008 jest wokalistką zespołu Rayne. Od niedawna tworzy muzykę akustyczną z elementami reggae, soul, w której z resztą odnajduje się najlepiej. Jest otwarta na wiele gatunków muzycznych, udzielała się w projektach za równo hip-hopowych jak i akustycznych, czy mocno rockowych.
www.martyna-baranowska.muzzo.pl
www.facebook.com/pages/Martyna-Baranowska/380296021983924

Naczynia Połączone

Naczynia połączone to muzyczna formacja szturmowa, której celem jest podbicie terytorium umysłowych wielbicieli różnorakich muzycznych brzmień. Ta pochodząca z Wrocławia, nieprzewidywalna banda najemników, która przegrupowywała się niejednokrotnie, dokonuje całkowitej destrukcji polskich scen klubowych bez przerwy od stycznia 2009 roku. Niestrudzeni w bojach o każdą jednostkę, zwaną dalej potencjalnym słuchaczem. Nieugięci w walce o sławę, której zwieńczeniem były ordery oraz nagrody- Nagroda Specjalna Katedry Akustyki PWR, zwycięstwo w bitwie „WKURwMC” – Wrocławski Koncert Uzdolnionych Rockowców w Melin Cafe. Do tego dokonane podbicie serc i umysłów ludności cywilnej- Nagroda publiczności podczas Łykend Promo Festiwal oraz toczone boje u boku sił Dżemu i Jelonka, świadczą o sile i energii tej formacji, która razi coraz mocniej! 
Siedmiu śmiałków z różnymi muzyczno- militarnymi gustami tworzy mieszankę zaiste wybuchową- od funku przez tradycyjnego rocka, aż po psychodelię. Te brzmienia zaś łączą się z nieprzeciętną warstwą tekstową.
Zburzyli już muzyczny ład i porządek na terenie miasta Wrocław, teraz ta purpurowa kompanija podbija obszar całego kraju.
Niech żyje w Waszych głowach!
Niech widnieje na zniszczonych murach!
Niech rozbrzmiewa w Waszych ustach!
Muzyczna rewolucja!
Skład:
Rafał Janiszewski, 
Witek Sikora, 
Maciek Rębilas, 
Andrzej Sapiński, 
Jasiek Petryk, 
Przemek Klisik, 
Paweł Kałwak

Riffertone

…Dwaj, muzycznie nawiedzeni młodzi ludzie, którzy któregoś pięknego wieczora 2006 roku uznali, że skoro granie i śpiewanie przy goleniu, czy piwie wychodzi im całkiem nieźle, to czemu nie spróbować tego przed publicznością szerszą niż sąsiedzi, rodzice i dziewczyny.Albert złapał gitarę, a że gitara była jedna, Jarkowi przypadło wydobywanie z siebie głosu, co w niektórych kręgach nazywa się śpiewaniem.

Prywatnie Jarek i Albert są kuzynami, a górskie, cieszyńskie powietrze koiło emocje, więc podział instrumentów odbył się bez większych kłótni.

Wychodziło im to widocznie całkiem dobrze, skoro nie dość, że pozwalano im na próbowanie sił podczas warsztatów muzycznych w Jaworkach, to jeszcze w  międzyczasie, najprawdopodobniej korzystając z czyjejś nieuwagi zostali finalistami ?Zrób Głośniej? – imprezy organizowanej przez  T-mobile.

Niesieni szczęśliwym losem tworzą i nie bacząc na rozsyłane za nimi listy gończe oraz granice województw, grają coraz więcej w różnych fantastycznych zakątkach Polski.

Oklaski i piski zauroczonej publiczności sprowokowały ich do przemyśleń na temat prób zarejestrowania swoich muzycznych pomysłów, czyli wejścia do studia, celem nagrania pierwszej płyty. Chcą to uczynić w 2012 roku.

www.riffertone.pl

Symbioza

Razem z Symbiozą przeniesiemy się w czasy starego, dobrego rocka połączonego z beatami trip-hopowymi. Zasmakujmy w brzmieniu fletów i skrzypiec, połączonych z klawiszowymi wstawkami. Gigantyczny dreszcz przebiegnie nam po plecach, gdy rozbrzmi mięsiste pobrzękiwanie gitary basowej, a wszystko okraszone klimatem starej Republiki i niesamowitymi tekstami.

www.symband.bloog.pl
www.facebook.com/symbioza
www.reverbnation.com/symbioza

The Band of Endless Noise

The Band of Endless Noise powraca z nowym albumem ?The Blue Nun?

Trzecia płyta zespołu The Band Of Endless Noise, zatytułowana „The Blue Nun” (z podtytułem „Psychedelic Soap Opera”) w Polsce ukazała się nakładem wydawnictwa Falami. W Stanach Zjednoczonych album wyda współpracująca z zespołem amerykańska wytwórnia Incomplete Records.

– The Blue Nun to osiem nowych kompozycji. Owoc trzech lat intensywnej pracy. Tradycyjnie graliśmy na gitarach, bębnach, instrumentach elektronicznych, śpiewaliśmy. Komponowaliśmy, programowaliśmy, improwizowaliśmy. Po raz pierwszy sami płytę nagraliśmy (duża w tym zasługa Tomka Gadomskiego) i zmiksowaliśmy. Wygląda na to, że wyszło bardziej piosenkowo niż do tej pory ? mówi Andrzej Widota, wokalista zespołu

Swoja premierę koncertową płyta miała 8 listopada 2011 r., podczas wspólnego występu z legendarną grupą Faust na festiwalu Ars Cameralis w Katowicach. Premiera handlowa zapowiadana jest 9 stycznia 2012.

Płytę promuje radiowa wersja utworu „Sugar” (teledysk na www.youtube.com/falamiwydawca ). Mastering nowej płyty wykonał Bob Weston, prawa ręka Steve’a Albiniego (pracowali razem m.in. nad „In Utero” Nirvany), muzyk grup Volcano Suns i Shellac.

– Pierwsze utwory na nową płytę powstały w czasie prób w Berlinie w maju 2010 roku: transowe aranżacje to właśnie efekt długich sesji w industrialnych przestrzeniach tego miasta. Materiał w pierwotnej formie grany był na koncertach, w trakcie których dojrzewał do takiej wersji, jaką można usłyszeć na Blue Nun. Na ostateczne brzmienie płyty wpłynęło również doświadczenie grania koncertów z muzyką na żywo do niemego filmu ?Nanook of the North?, co zaowocowało m.in. powstaniem aranżacji instrumentalnych. Wreszcie zmienił się też nieco skład zespołu ? pojawiły się żeńskie wokale i nowy perkusista ? dodając muzyce nowej przestrzeni i akustyczno-elektronicznego beatu. Obecnie na koncertach staramy się czerpać z tych wszystkich doświadczeń, wprowadzając instrumentalne i wokalne improwizacje, szukając nowych harmonii i dysharmonii, często generowanych przez leciwe skądinąd syntezatory i generatory dźwięków ? dodaje Adam Busuleanu (instrumenty klawiszowe).

The Band of Endless Noise od 2001 roku swoim konsekwentnym bitem realizuje drogę środka cenionej polskiej muzyki awangardowej. To jeden z bardziej znanych przedstawicieli alternatywnego rocka w Polsce. Popularność zdobył również za granicą. Poprzednie płyty dystrybuowane były w Stanach Zjednoczonych i krajach Europy Zachodniej, a jego nagrania emitował w BBC legendarny prezenter radiowy John Peel. Płyty miały znakomite recenzje, zespół koncertował w Polsce i Europie, w tym na wielu ważnych festiwalach, m.in. Off Festival.

– W tej chwili staramy skupić się mocno na promocji nowego albumu i oczywiście organizacji koncertów. Zdajemy sobie sprawę, że w Polsce z każdą płytą zaczyna się praktycznie wszystko od początku. Ale siłą BOEN jest nie tylko muzyka, lecz i zespół, jaki tworzymy. Gramy ze sobą dwadzieścia lat ;)) i pomimo że mieszkamy w Raciborzu, Warszawie i Berlinie, nie przeszkadza nam to aby wciąż mieć ogromną frajdę ze wspólnego tworzenia muzyki. Jesteśmy w tym autentyczni i wiemy, że odbiorcy muzyki to doceniają ? podsumowuje gitarzysta Adam Sanocki.

?The Blue Nun? trafiła do polskich sklepów 9 stycznia 2012 (dystrybucja: Sonic). Płytę wydano w oryginalnej szacie graficznej projektu Marty Strzody (Mamami Studio). Surowa, kartonowa okładka kryje w sobie niespodziankę, nawiązującą do podtytułu płyty i nasuwającą refleksję o czystości sztuki.

The Band Of Endless na swoim koncie ma m.in. trzy płyty długogrające, jeden maksi singel, dwa single oraz udział w trzech kompilacjach. Ich albumy studyjne dystrybuowane były w Polsce, Europie i USA. Zagrali ponad sto koncertów w kraju i za granicą.

The Band Of Endless Noise kontakt: Adam Sanocki: adam@bandlessnoise.com, tel. +48 605 561 861

www.bandlessnoise.com
www.facebook.com/TheBandOfEndlessNoise
www.myspace.com/thebandofendlessnoise
www.falami.pl

Tymek Śnieżek

Tymek Śnieżek – (ur. 06.06.1994 w Opolu). Naukę gry na gitarze rozpoczął w wieku 5 lat. Ukończył I stopień Państwowej Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Opolu, obecnie uczy się w Szkole Muzycznej II stopnia. Jest także członkiem słynnego Opolskiego Studia Piosenki gdzie uczy się śpiewać 🙂 W swojej muzyce łączy style pop, rock, blues, soul i funk. Największą inspiracją dla Tymka jest muzyka Johna Mayera. John jest muzykiem który miał największy wpływ na jego aktualny styl gry i śpiewania, a także aranżacji. Tymek miał szczęście spotkać na swojej drodze perkusistę – Jakuba Jamieluchę, w którego grze odnalazł upragniony groove. Mniej więcej od lutego 2011 roku tworzą zespół. Ostatnio do zespołu dołączył Kuba Leński, który gra na basie. Występowali między innymi na Slot Art Festival 2011. W utworach nagranych studyjnie: (gitary, klawisze i wokale) Tymek Śnieżek, Jakub Jamielucha (bębny), Seweryn Daczkowki (bas).

http://www.myspace.com/tymeksniezek
http://soundcloud.com/tymeksniezek
www.facebook.com/tymeksniezekmusic

Yeteez LIVE (WAYMM, System rec. / Wrocław)

Nowy projekt obecnych już wcześniej na scenie klubowej hellsbrothers’a (Slam Dunk) oraz Kobstera (Fancy Trash), stworzony by wymienić wspólne doświadczenia muzyczne, szczególnie na polu produkcyjnym, z ambicjami grania własnych utworów na żywo. Charakterystyczny funkujący bas, piano staby i spora dawka analogowych syntezatorów to ich znaki rozpoznawcze. W swoich produkcjach często wychodzą poza ramy gatunkowe, tworząc własny rozpoznawalny styl. Grają i tworzą szeroko pojmowany house, od spokojnych deepowych brzmień, przez houseowe pompki po bardziej techniczne dźwięki. Na koncie mają remixy m.in. dla D4D(Dick4Dick) oraz Cool Kids Of Death. Ich debiutanckie produkcje zostały wydane nakładem nowojorskiego labelu System Recordings oraz Soundbar Records. Najnowsze dobrze przyjęte wydawnictwo ukazało się nakładem We Are Your Music Mate.

http://www.facebook.com/YeteezYeteez

http://soundcloud.com/yeteez

YOUTH RAVE CENTER

YOUTH RAVE CENTER to projekt urodzony przez RTRDSC akaWnuka i akaBroshę. Chłopcy poznali się najprawdopodobniej na którymś z Trippy w Melin, ale sami nie wiedzą dokładnie, na którym. Połączyły ich wspólne zainteresowania (karty, szachy), cechy (młodzi, zdolni, jeszcze nie bogaci) oraz podobne miłosne przejścia (obaj są wdowcami). Grali też w piłkę na tej samej pozycji, Brosha nawet w 3. lidze, ale grzał ławę.

Złośliwi twierdzą że tak naprawdę zbliżyło ich zamiłowanie do spożywania alkoholu i robienia gnoju na parkiecie, ale haters gonna hate.

Dalsza część biografii to typowy lans, ale przynajmniej mamy się czym pochwalić huemuehue…:

Zagrali w klubach takich jak Red Rum (Manchester), Krakowska180 (Wro), 1500m2 (Warszawa), SQ (Poznan), Ośrodek (Wro), Forma (Wro), Pixel (Krakow), Das Lokal (Wro), Melincafe (Wro), Puzzle (Wro) czy Sky Bar (Wro). Wystąpili z takimi nazwiskami jak The Timewriter, Hector, Julien Chaptal, Glimpse, Jimpster, Martin Dawson, Matt Tolfrey, Huxley, Swayzak, Bruno Pronsato & Ninca Leece, Karol XVII & MB Valence, Lopazz, Jonny Cade, Ruthit, Viadrina, Thomas Muller, Arthur Barr, Jack Burling, Phil Denton itp. itd. Niewykluczone że zagrali nawet z Twoją mamą. Wystąpili na żywo na łamach RTS.fm i kilkukrotnie w houseradio.pl. Co miesiąc możecie usłyszeć ich w berlińskim Sweat Lodge Radio, gdzie prowadzą własną audycję.

Jako promotorzy natomiast mają na koncie bookingi takich artystów jak Martin Dawson, Jimpster, Huxley, Matt Tolfrey, Julien Chaptal, Jonny Cade, Maxxi Soundsystem, Ruthit, Arthur Barr, Jack Burling, Phil Denton oraz kilku innych nadchodzących, no i oczywiście organizacją 1000000 mniej i bardziej legalnych lokalnych biforo-afterów. Lubią psy i piwo. Polewają z miodu, kogutów, wysokich półek w pokoju i wszystkiego, z czego się da. Naprawdę wszystkiego.

Wlazi Acoustic Band

Po ponad 3 latach grania i ponad 100 zagranych koncertach część zespołu Bethel stwierdziła, że chce koncertować jeszcze więcej i częściej.Tym sposobem powstał projekt o nazwie Wlazi Acoustic Band w którym znalazł się Wlazi, wokalista i gitarzysta zespołu Bethel oraz najlepsza sekcja rytmiczna na dolnym śląsku, rodzeństwo Dachowskich – Magdalena (gitara basowa) i Robert (perkusja). W składzie znalazła się również skrzypaczka Patrycja Szewczyk dzięki której jeden z utworów na pierwszej płycie zespołu Bethel został wzbogacony o partię skrzypiec. Jak sama nazwa zespołu wskazuje, jest to granie akustyczne nie odcinające się od żadnego gatunku muzycznego, a można w w nim dostrzec wpływy reggae, a także poezji śpiewanej, a wszystko w pozytywnym przekazie.
www.bethel.art.pl

XIII w Samo Południe