Slot: każdy coś wnosi i każdy coś dostaje

Slot Art Festival 2014 przeszedł do historii. Nie będziemy opisywać co się wydarzyło, które koncerty szczególnie zapadły nam w pamięć, czy też – które warsztaty były szczególnie oblegane. Kto był ten widział.

Za to chcemy wam podziękować.

Dziękujemy za całą wniesioną przez Was kreatywność, pozytywny nastrój i odrobinę szaleństwa. Dzięki, że na ogół bez problemu akceptowaliście zasady, dzięki którym Slot Art Festival jest szczególnym wydarzeniem.

Dzięki, że mimo deszczowej środy bawiliście się świetnie, a festiwal nie zwolnił tempa, ba – nawet się rozkręcił. Dzięki, że doceniliście nowe punkty programu, które – jak to nowe punkty programu – wzbudzały w nas pewien niepokój. Imprezy kręcone przez scenę folkową przeszły nasze najśmielsze oczekiwania, teatr był nabity publicznością do granic możliwości, a scena hip-hop zadebiutowała obiecująco.

Co tu dużo mówić – jesteście fantastyczni i warto współtworzyć ten festiwal razem z Wami. A jeśli coś nie poszło tak jak miało – wybaczcie 😉

I jeszcze – szczególnie – chcemy podziękować wolontariuszom. Publicznie, bo może nie każdy z czytelników zdaje sobie sprawę z ogromu pracy przez nich wykonanej.

Za wszystkim, co się dzieje na Slocie – stoją wolontariusze. To oni kładą instalację elektryczną, montują sceny, parzą kawę, prowadzą warsztaty, sprzątają, chronią, tłumaczą na kilka języków, udzielają informacji – długo, długo można wymieniać. To dzięki nim powstaje festiwal, którego program trudno jest nam zmieścić na stu stronach informatora. To oni tworzą festiwal o logistyce tak złożonej, że tylko pasjonaci są w stanie go udźwignąć.

Wolontariusze – było was w tym roku grubo ponad tysiąc. Bardzo Wam dziękujemy za całą wykonaną pracę. Dziękujemy za to, że Wam zależy, że co roku szukacie nowych rozwiązań, dzięki którym praca przebiega sprawniej, a festiwal kręci się jeszcze lepiej. Cieszymy się widząc, że wielu z was nabywa nowe umiejętności, rozwija się – nie tylko zawodowo, bo slotowy wolontariat to przede wszystkim szkoła charakteru.

Wolontariusze – wielkie brawa dla Was!

Z jakiegoś powodu, ludziom tutaj naprawdę się chce.
I robią to, co chcą robić. Dla innych. Każdy coś wnosi, i każdy coś dostaje.

Asia i Janusz Żydek

OSTR fot Ola Zawada

fot. Ola Zawada

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej w Poityce prywatności.AkceptujęNie akceptuję